niedziela, lipca 02, 2017 2

tort czekoladowy z bitą śmietaną i owocami Kuchnia Lidla

Jak to pisze Paweł Małecki, a ja Mu wierzę, przepis jest na tort idealny. Pewnie i nasz taki by był, gdyby już dwa tygodnie temu porzeczki u mojej koleżanki na działce były dojrzałe. A tak- mamy tort wspaniale smakujący z różnymi owocami, niekoniecznie wprost z krzaczka. Czyli prawie idealny. Bądź co bądź, tort ma niesamowity smak, to chyba dzięki warstwom czekoladowym, które idealnie współgrają smakowo z owocami. Przygotowałam go szybko, dużo szybciej niż poprzednie moje torty. Właściwie przygotowany z myślą o odwiedzinach naszych znajomych, nadaje się idealnie na piknikowe party, urodzinowe i inne. choć tu pamiętajcie, aby po wykonaniu wstawić go na dłuższy czas do lodówki. Lekki, świeży, niezbyt mocno słodki, owocowy i... czekoladowy. To chyba najbardziej czyni go takim dobrym tortem. Do takich ciast, chyba nie trzeba nikogo zachęcać, wystarczy spojrzeć i już ślinka cieknie. Trzeba tylko jeszcze go zrobić :) Tak więc tutaj składniki, a na stronie Kuchni Lidla, cały przepis jest. Zapraszam. 



Tort czekoladowy z bitą śmietaną i owocami

SKŁADNIKI

BISZKOPT CZEKOLADOWY

  • jaja – 5 szt.
  • cukier – 120 g
  • mąka pszenna tortowa – 100 g
  • mąka orkiszowa – 40 g
  • mąka ziemniaczana – 20 g
  • proszek do pieczenia – 1 łyżka
  • kakao – 40 g
  • masło – 60 g
  • wiśniówka – 20 ml

GANASZ CZEKOLADOWY

  • śmietanka 30% UHT – 100 ml
  • miód – 50 g
  • czekolada mleczna – 100 g
  • czekolada deserowa – 100 g 
  • masło – 50 g
  • wiśniówka – 20 ml

PONCZ DO NASĄCZENIA

  • woda – 50 ml
  • cukier – 50 g
  • wiśniówka – 50 ml

UBITA ŚMIETANKA

  • śmietanka 30% UHT – 600 ml
  • cukier puder – 80 g
  • żelatyna – 8 g
  • woda do namoczenia żelatyny – 60 ml

OWOCE

  • czereśnie – 500 g
  • czerwone porzeczki – 200 g
  • maliny – 200 g
  • truskawki – 200 g






2 komentarze:

  1. Tort na pewno jest wspaniały i pełen słońca, czyli letnich, świeżych owoców :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Iwona :) Mamy lato! Tort chyba bardziej je przypomina, niż pogoda za oknem ;) Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik