poniedziałek, grudnia 07, 2015 0

Romantic Hits On Saxophone - poniedziałki z muzyką


Jaki jest nieśmiertelny przepis na wyjątkowy album? Na pewno znane kompozycje w dobrym nowym brzmieniu to coś, co ponownie przypomni ulubione utwory. Taką płytę posiadam już ponad dwa lata i zaliczam ją do owych, domowych perełek. Romantic Hits On Saxophone CHV Music Factory to składanka popularnych utworów w wersji saksofonicznej.  Miałam to wielkie szczęście, że zakupiłam ją w UK w second handzie w dobrej jakości, za kilka funtów. Wiem, też, że pojawiła się trzecia część tych składanek i być może gdzieś znajdziecie. Płyta jest o tyle wyjątkowa, że posiada 40 pięknych instrumantalnych utworów, z których przynajmniej połowę wręcz uwielbiam... do tego saksofon, uchodzący za najbardziej seksualny wśród wszystkich instrumentów muzycznych. Jego dźwięk - czasami szorstki, czasami liryczny – potrafi doskonale przekazywać emocje. Zwłaszcza, jeśli towarzyszy mu doskonały akompaniament klasycznego jazzowego zestawu instrumentów -fortepianu, gitary, kontrabasu i perkusji. Dla mnie ta kolekcja jest idealna na wieczory, szczególnie wieczory we dwoje, kiedy nasz synek już śpi. Muzyka saksofoniczna, a dokładnie ta, może także stanowić tło do konwersacji z osobami, które odwiedzają nas. Wiem, sprawdziliśmy i było bardzo przyjemnie, podczas takiego spotkania. 




Posiadamy w domu kilka płyt z muzyką instrumentalną, jednak nie wszystkie są lubiane przez nas oboje, z kolei ta jest idealna do bycia we dwoje. Dobra też okazać się może do spotkania przy lampce wina, w domu, w lokalu. Ostatnia sobota to przede wszystkim czas, gdy prawie trzy godziny upłynęły nam w rodzinnej atmosferze właśnie z nasza ulubioną saksofoniczną muzyką w tle. Niestety, jak co roku, nasz synek w okresie Mikołajkowym gorączkuje - więc zdecydownie nie protestował i miło przyjął przed snem porcję delikatnych dźwięków. Jest to taki rodzaj muzyki, którą włączamy od czasu do czasu, z tego co zauważyłam raczej w chłodniejszych porach roku - jesień/zima, kiedy wieczory są zdecydownie dłuższe, i czasem pozostaje choćby godzina na posłuchanie. Wiadomo, przy tego typu muzyce nie będziemy ćwiczyć, ale za to możemy na chwilę się zapomnieć i odpłynąć w objęciach - tylko we dwoje ;) Uważam, że każdy powinnien mieć w domu choćby jedną taką składankę, gdyż dźwięk saksofonu potrafi nie tylko niesamowicie odprężyć, ale także pobudza zmysły. :) Wykorzystajmy zatem chłodne wieczory, aby oprócz oglądania filmów posłuchać dobrej relaksującej muzyki. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik