piątek, maja 06, 2016 6

Tort bananowy z toffi i śmietanowym kremem



Mój ostatni wypiek cieszył się ogromnym zainteresowaniem na fanpage'u bloga, dlatego postanowiłam wrzucić przepis z cyklu słowackie pyszności wg Adrany Polakovej. Tort, o którym dzisiaj mowa przygotowałam wcześniej z okazji urodzin mojego męża i chociaż wstępnie nie planowałam zamieszczać wpisu dotyczącego tego wypieku, wrzucam sposób wykonania. Nie mogłabym opuścić tego punktu, ponieważ tort jest tak przepyszny i lekki, że z ręką na sercu polecam Wam go zrobić. Jest to przepis pochodzący ze słowackiego wydania Cukierni Lidla i idealnie nadaje się na specjalne okazje m.in. takie jak urodziny, czy imieniny. Bananowy tort z toffi i śmietanowym kremem smakuje wyjątkowo dobrze, ale oprócz tego bardzo estetycznie wygląda. Jest łatwy w krojeniu i w przygotowaniu. Jedyne z czym możecie mieć więcej pracy - to krem toffi (który Adriana nazwała tutaj karmelowym), no i oczywiście biszkopt. Wiadomo, że aby nasz biszkopt wyszedł smaczny, puszysty i wilgotny - trzeba go starannie wykonać. Baaaa. Aby biszkopt w ogóle wyszedł należy nie tylko zwórcić uwagę na dokładną ilość składników, ale też na idealny sposób wykonania - jak najbardziej zgodny z przepisem. Tutaj mamy ciekawy biszkopcik z mąką orzechową. Jednak jeśli nie jesteś przekonana do orzechów, możesz użyć standardowej mąki (lub własnego przepisu na biszkopt). Piszę to ponieważ sama właśnie tak zrobiłam - odrobinę zmodyfikowałam styl wykonania tego biszkoptu i z efektu jestem bardzo zadowolona. Pozostaje jeszcze przygotowanie kremu toffi. Tutaj możecie wykazać się własną inwencją i wykonać go bardzo szybko - około 10 minut. (poprzez skarmelizowanie cukru, dodanie śmietanki, i masła), lub skorzystać z przepisu Adriany, długie gotowanie puszki skondensowanego mleka słodkiego. Połączenie orzechów, toffi i bananów daje niesmowity efekt smakowy, którego nigdy wcześniej nie znałam. Zapraszam do wypróbowania. 

Tort bananowy z toffi i śmietanowym kremem


Składniki:


biszkopt: 5 jajek
150 g cukru pudru
150 g zmielonych orzechów mieszanych
1 łyżka kakao
krem toffi1 słodzone mleko skondensowane
150 g masła
krem śmietanowy: 250 ml śmietany kremówki (33%)
200 g kwaśnej śmietany 
1 cukier waniliowy
dodatki: 2-3 banany


Sposób przygotowania:


Biszkopt: Żółtka utrzeć z cukrem pudrem. Zmiksować orzechy bardzo drobno. Utrzeć mieszaninę z żółtek z orzechami i kakao. Na koniec ubić białka i delikatnie je włączyć do mieszaniny z żółtek. Biszkopt wlać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 30 minut w temp. 180 stopni.

Krem toffi: Puszkę skondensowanego mleka słodkiego umieścić w garnku z wodą, tak aby cała puszka była głęboko przykryta wodą. Gotować 2 i pół godziny. Kontrolować przykrycie wodą w trakcie gotowania. Po ostudzeniu otworzyć puszkę i powstałe toffi wymieszać z miękkim masłem, do gładkiej konsystencji.

Krem śmietanowy: Śmietanę kremówkę i kwaśną 18% zmiksować z paczuszką cukru waniliowego, do uzyskania gładkiej puszystej i gęstej masy. Pozostawić do schłodzenia w lodówce. 


Tort bananowy z tofii i śmietanowym kremem

Przekroić biszkopt na połowę. Dolną warstwę nasmarować toffi i ułożyć plasterki banana (mogą być 2 warstwy). Na wierzch bananów nałożyć drugą warstwę toffi i przykryć biszkoptem. Wierzch torta udekorować kremem śmietanowym i ozdobić kremem toffi, oraz plasterkami banana. Chłodzić. 


6 komentarzy:

  1. Cudowne ciacho, wpraszam się na kawałek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam, tego już raczej nie będzie, ale chyba nie pogardzisz innym smakołykiem w moim wykonaniu? A tak poważnie chetnie się spotkam z Tobą podczas naszego urlopu w Polsce :)

      Usuń
  2. bardzo fajny przepis, a efekt końcowy palce lizać :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybki torcik, równie szybko nam zniknął :) naprawdę palce lizać ! Pozdrawiam !

      Usuń
  3. Mmmm, wygląda pysznie, szkoda, że muszę teraz ograniczać słodycze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja też już wystartowałam z ograniczeniem :) większość uroczystości na które 'muszę' przygotowywać smakołyki -w takich wersjach kalorycznych już w tym roku przeszło - więc teraz mogę spokojnie wystartować z dietą. :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik